poniedziałek, 19 marca 2012

Ostatnia noc w Tajlandi!

Jutro o tej porze bede juz w Birmie!!! W końcu koniec Azji i hura bo Tajlandia i te przekrety i kradzieze i to ze licza za wszytko mnie juz zmeczylo!
Mam juz wize, poznalam w ambasadzie dziewczyne ktora leci tym samym lotem co ja jutro, wiec jakos to bedzie i co waznijesze cs jest nawet w kraju bez wifi i ograniczonym dostepem do netu...wiec mam hosta na pierwsze 2 noce! wiec tym bardziej jakos to bedzie! Bede miala czas na zorganizowanie sie w kraju bez bankomatow, bez netu, z gorsza komunikacja niz tutaj, nowym jedzeniem, nowa waluta i nowym klimatem, bo ma tam byc ponad 40 stopni....lalala:)
Takze calkiem mozliwe ze kolejny post po Birmie....ale skad i kiedy....kto wie:) Trzymajcie kciuki zebym jakos to przezyla i zdazyla na wszytkie kolejne loty!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz